Płomień Limanowa - Laskovia Laskowa 2:7 (0:4)
Trampkarze Płomienia zmierzyli się z drużyną z Laskowej w piękne sobotne popołudnie. 16 zawodników stawiło sie na mecz.
Laskovia od początku atakowała, a obrona Płomienia nie dawała sobie rady z szybkimi akcjami gości. Bezradny w bramcę był Ł. Koza. Do przerwy było 4:0 dla Laskovi.
W przerwie trener starał się zmobilizować drużynę. W drugiej połowie przewaga Laskovi nie była już tak duża. Płomień strzelił dwie bramki za sprawą D. Golonki i S. Kozy. Ten pierwsze zrobił rajd od połowy boiska i zdobył bramkę w swoim stylu. S. Koza natomiast rozegrał dobrą akcję z pomocnikami i mijając obrońce pokonał bramkarza strzałem z pola karnego. Tylko na tyle stać było w tym meczu trampkarzy Płomienia.