Rezerwy Płomienia po bardzo dobrym meczu wygrywają ze spadkowiczem z A klasy mimo dużych osłabień kadrowych.
Dopiero przed samym meczem udało się skompletować skład...dlatego spotkanie od początku było bardzo trudne dla Płomienia. Początek ułożył się jednak wyśmienicie. W pierwszych minutach przed polem karnym rzut wolny bardzo mocnym strzałem na bramkę zamienił Dominik Golonka. Po tej bramce gospodarze, byli nieco zdziwieni i nie potrafili nawiązać równorzędnej walki. Obrona Płomienia spisywała się wyśmienicie i gospodarze nie mieli zbyt dużo okazji. Jeszcze w pierwszej części drugiego gola dołożył Mateusz Załubski, który uderzył bezpośrednio z rzutu wolnego z lini pola karnego. Do przerwy Płomień utrzymał dwubramkowe prowadzenie.
Po zmianie stron gospodarze zaczęli bardzie atakować i sporo pracy miała obrona oraz Przemysław Zawada. Wkońcu udało im się strzelić gola kontaktowego. Dwójka odpowiedziała dobrymi kontrami, ale bez bramki. Okazje mieli Tomasz Sułkowski, Mirosław Twaróg, Krzysztof Kądziołka...z wolnego dobrze uderzył Krzysztof Michura. W końcówce meczu Płomień znów miał okazję, ale bramki nie zdobył Zbigniew Dudek.